Lizyna
Lizyna jest aminokwasem egzogennym, który możemy dostarczać sobie wraz z licznymi produktami spożywczymi, takimi jak jajka, sery żółte, chude mięsa, ryby, ciemna czekolada, kasza gryczana, produkty sojowe i pełnoziarniste. W organizmie pełni rolę składnika budującego białka.
Zarówno lizyna dostarczana z dietą, jak i ta suplementowana, wykazuje potencjał do zmniejszania częstości nawrotów opryszczki wargowej i przyczynia się do jej szybszego wyleczenia, gdy ta już się pojawi. Aby lizyna była efektywna, należy przyjmować ją w ilości 1-3 g na dobę. W niektórych badaniach, dla podniesienia aktywności lizyny, zalecano dietę ubogą w argininę [1, 3].
Co ciekawe, pomimo że ta właściwość lizyny znana jest od dawna, a badania w tym temacie prowadzone były w latach 70. i 80. ubiegłego wieku, to wciąż nie jest to powszechnie zalecany suplement na opryszczkę. W kwestii leczenia niezmiennie króluje acyklowir.
Nie wszystkie jednak przeprowadzone badania miały jednoznaczne wyniki. Niektóre z nich trwały zbyt krótko, aby wysnuć pewne wnioski, natomiast w innych wielu pacjentów musiało zrezygnować z uczestnictwa, co sprawiało, że próba była zbyt mała [1].
Zestawienie wyników i metodologii badań nad lizyną możecie znaleźć w tabeli pod tym linkiem
Mimo niejednoznacznych wyników badań uważam, że lizynę warto wziąć pod uwagę i spróbować suplementacji, jeśli często zmagamy się z opryszczką. W niektórych badaniach, takich jak np. autorstwa Griffith i wsp. z 1978 roku, zaobserwowano całkowity brak nawrotów opryszczki przez cały okres suplementacji lizyną w dawce powyżej 500 mg dziennie.
W badaniu Miller & Foulke z kolei pacjenci stosujący lizynę obserwowali zmniejszenie nasilenia i czasu trwania pojawiającej się opryszczki, jak również zmniejszenie częstotliwości nawrotów [1, 2].
W badaniu ankietowym Walsh i wsp. z 1983 r. wykazano, że 88% pacjentów odczuwa poprawę dzięki suplementacji lizyną, a dotyczyło to zarówno nosicieli HSV-1, jak i HSV-2. Próba wynosiła ponad 1500 osób [3].
Propolis i miód
Skuteczność propolisu w leczeniu opryszczki odkryłam zupełnie przypadkiem. Jestem na ogół użytkowniczką plastrów na opryszczkę znanej marki, jednak w pewnym momencie poczułam, że efektywność i jakość tych plastrów mocno spadła, a czas leczenia opryszczki się wydłużył. Pewnego razu spontanicznie nałożyłam na opryszczkę nie plaster, lecz odrobinę nalewki propolisowej, kierując się tym, że propolis działa antywirusowo. Ku mojemu zaskoczeniu, nalewka natychmiastowo zniwelowała charakterystyczny ból i pieczenie zmiany skórnej. Postanowiłam więc nałożyć ją również na noc. Rano odczułam ogromną poprawę i kontynuowałam leczenie propolisem już do końca trwania opryszczki.
Dziś, pisząc dla Was ten artykuł i przeglądając badania, jeszcze bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że propolis jest jednym z najlepszych naturalnych rozwiązań na opryszczkę. Dodatkowo doczytałam, że warto stosować również miód!
Metaanaliza badań z 2022 r.
Metaanaliza badań z 2022 roku wyraźnie wskazuje, że: the healing property of propolis is superior to that obtained from acyclovir, co oznacza, że skuteczność propolisu w leczeniu opryszczki jest WIĘKSZA niż powszechnie używanego acyklowiru! [4] Mnie zastanawia tylko jedno - dlaczego nikt o tym nie mówi?
Dla jasności dodam, że w stosowanych przeze mnie plastrach znajduje się właśnie acyklowir. Podobnie jak w każdej maści na opryszczkę, którą poda Wam farmaceuta.
"The healing property of propolis is superior to that obtained from acyclovir" - propolis wykazuje lepszą skuteczność w leczeniu opryszczki niż acyklowir! [4]
Muszę przyznać, że co do nakładania miodu na opryszczkę byłam raczej sceptyczna. Jednak w przytoczonej metaanalizie miód także okazał się być świetnym rozwiązaniem. Badacze podsumowali, że miód lepiej działa w pozbywaniu się zmiany skórnej wywołanej przez wirusa niż acyklowir. Podczas gdy acyklowir leczy zmianę w średnio 9 dni, tak miód skraca ten czas do około 8 dni [4].
Badanie naukowców z Turcji
W eksperymencie z wykorzystaniem propolisu z północnej Turcji badacze wykazali, że propolis hamuje replikację zarówno wirusa opryszczki wargowej HSV-1, jak i opryszczki genitalnej HSV-2. W tym badaniu propolis okazał się być tak samo skuteczny jak acyklowir, ale badacze podkreślili, że skuteczność terapii łączonej, czyli acyklowiru z propolisem była wyższa, niż samego acyklowiru. Oznacza to, że propolis można stosować zarówno solo, jak i razem z acyklowirem, aby jeszcze bardziej przyspieszyć leczenie [5].
Synergiczne działanie propolisu i acyklowiru na replikację wirusa HSV-1 obrazuje poniższy wykres:
Badanie z wykorzystaniem miodu
W badaniu Al-Waili z kolei miód okazał się być skuteczniejszy w leczeniu opryszczki wargowej i genitalnej niż acyklowir. Zapobiegał nawrotom i skracał czas leczenia. W dwóch przypadkach wystarczyło wyłączne leczenie miodem, aby całkowicie pozbyć się opryszczki. Warto jednak mieć na uwadze, że próba liczyła zaledwie 16 uczestników – to zdecydowanie za mało, aby wysnuć pewne wnioski [6].
Zioła przeciwwirusowe
Istnieje kilka roślin przeciwwirusowych, którymi możemy się wspierać, gdy wyjdzie nam opryszczka. Jednak myślę, że należy traktować je jako wsparcie, bardziej niż jako główne leczenie.
Są to na przykład:
jeżówka (Echinacea)– różne gatunki
pelargonia afrykańska (Pelargonium sidoides)
wrotycz (Tanacetum vulgare)
Powyższe rośliny to surowce silnie immunostymulujące i antywirusowe. Liczne badania nad ich działaniem nie pozostawiają żadnych wątpliwości co do ich skuteczności. Rośliny te są powszechnie stosowane w infekcjach lub w celu wzmocnienia odporności w całej Europie.
Aktywność substancji aktywnych tych roślin w odniesieniu do wirusa Herpex simplex jest wciąż pod lupą badaczy. Dotychczasowe eksperymenty laboratoryjne wskazują na to, że zioła te wykazują potencjał w hamowaniu namnażania się wirusa HSV.
[7, 8, 9, 10]
Nie ma jednak jeszcze badań klinicznych (czyli z udziałem ludzi, a nie w laboratorium), które potwierdziłyby te wstępne obserwacje.
Jednak jeśli jesteście w sytuacji, kiedy dopada Was opryszczka, a w domu nie macie maści z acyklowirem, ale znaleźliście w szafkach któreś z tych ziół, to już wiecie, że możecie je użyć. Byle jak najszybciej, ponieważ szybkość reakcji ma kluczowe znaczenie!
Pamietajcie o tym, aby powyższe rośliny stosować nie tylko bezpośrednio na zmianę skórną, lecz także doustnie!
Plantiviral
Nie mogę nie wspomnieć jeszcze o Plantiviralu, który osobiście stosuję równolegle z innymi preparatami, gdy dopada mnie opryszczka. Plantiviral to nasz ziołowy mix, który powstał w oparciu o receptury Stephena Buhnera i dedykowany jest infekcjom wirusowym.
Plantiviral (wariant Odporność) zażywam doustnie, natomiast zewnętrznie stosuję nalewkę z propolisu lub acyklowir. Muszę przyznać, że w moim przypadku Plantiviral zdecydowanie przyspiesza czas leczenia opryszczki. Nie ma na to jednak żadnych badań... oprócz moich własnych :)
Sprawdź również: